Przyjechali z całej Polski, a spotkali się, co oczywiste, na Politechnice Radomskiej, która za ich studenckich czasów nazywała się Wyższą Szkołą Inżynierską, w budynku przy ul. Malczewskiego 29, okupowanym przed 30 laty. Wspominali strajk, oglądali zdjęcia z tamtych wydarzeń, z trudem czasami w tłumie rozpoznając siebie.
Nas w Radomiu strajkowało ok. 400 osób, w całej Polsce – 100 tysięcy. Z tym, że protest na WSI był najdłuższy, trwał od 26 października do 13-go, a właściwie do 14 grudnia – mówi Włodzimierz Dobrowolski, uczestnik strajku w 1981 roku i jeden z inicjatorów uczczenia 30. rocznicy rozpoczęcia strajku. - Domagaliśmy się demokracji na uczelniach, ale nie zdawaliśmy sobie wtedy sprawy, że walczymy o wolną Polskę.
Kwiaty pod tablicą upamiętniająca strajk w imieniu Niezależnego Zrzeszenia Studentów złożył dawny student WSI, a obecnie wicedyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego Krzysztof Zając, a w imieniu „Solidarności”, która wspierała protest, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ Ziemia Radomska Zdzisław Maszkiewicz.