Przypomnijmy, że w tym dniu około godz. 9 do pomieszczeń Eurobanku przy ul. Żeromskiego w Radomiu wszedł zamaskowany mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń i po poinformowaniu, że jest to napad, zabrał wydane przez przestraszone kasjerki pieniądze, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia.
Jak informuje nas Justyna Leszczyńska z zespołu ds. komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, wciąż trwają intensywne czynności zmierzające do ustalenia sprawcy napadu.
Eurobank dość często staje się obiektem napadów. W październiku 2011 roku podobne zdarzenia miało miejsce w placówce tego banku w Rzeszowie, a niedawno, w styczniu bieżącego roku, we Wrocławiu. Na Eurobank napadano także m.in. w Warszawie, Sopocie, Kaliszu, Łowiczu, Ostrowcu Świętokrzyskim i Siedlcach.