Rzeczywiście sprawa wygląda skandalicznie. Autobus linii L do Lewaszówki wyruszył z  Radomia kilkanaście minut przed godziną 16.00. Bez przeszkód dojechał do Wojciechowa i tam przedstawiciel firmy Transmar, która właśnie remontuje drogę, zatrzymał pojazd i ... nakazał kierowcy powrót do Radomia.

- Byliśmy zszokowani – mówi pasażer. – Gdy zapytaliśmy owego pana, jak mamy się dostać do swoich miejsc zamieszkania, odparł, że trzeba czekać aż cztery godziny, bo droga właśnie jest w remoncie. Cóż z tego, że nas przeprosił, skoro dalej musieliśmy iść kawał drogi na piechotę? - dodaje Czytelnik.

Według relacji naszego informatora, remont odcinka drogi nr 1715W Radom - Brzóza między Wojciechowem a Mąkosami Nowymi  odbywa się bardzo opieszale a ponadto  był on już kilka\ukrotnie zamykany dla ruchu, przez co kursowanie autobusów linii L całkowicie zawieszano. Natomiast ostatnio Transmar zafundował pasażerom, nie informując o tym wcześniej (co jest częstą praktyką w czasie tego remontu), objazdy przez Wolę Owadowską po drodze, które kompletnie nie nadaje się do przejazdu autobusów. Co ciekawe, kierowcy o zmianie trasy dowiadywali się … przez radio w trakcie wykonywania kursu ! Jakby tego było mało, niedawno mieszkańcy Mąkos nie mogli się dostać na swoje posesje, bo nikt nie raczył ich  poinformować, że właśnie wylano asfalt! Doszło wtedy  nawet do ostrych spięć słownych między nimi a drogowcami.

Nasz Czytelnik pyta, dokąd firma Transmar będzie utrudniać życie mieszkańcom? – Rozumiemy, że przy remoncie drogi muszą być utrudnienia i się z nimi liczyliśmy, ale ślimaczące się, nieskoordynowane prace, kompletny brak informacji i ciągłe zaskakiwanie mieszkańców to po prostu jeden wielki skandal – konstatuje Czytelnik.

Zgodnie z warunkami Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia droga miała być oddana do użytku do 30 września. W gminie powiedziano nam natomiast, że ustalenia były takie, że główne prace, z wylaniem asfaltu na drodze włącznie,, miały się zakończyć jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego, a we wrześniu miały się już tylko toczyć pozostałe prace nie wpływające już w tak znacznym stopniu na ruch kołowy. Tymczasem asfalt lany był jeszcze w pażdzierniku.