- 18 lat temu sama byłam wolontariuszką WOŚP, a teraz co roku noszę pełne kieszenie drobnych, by wystarczyło dla każdego wolontariusza, którego spotkam. Nikogo nie omijam, bo pamiętam, jaka to była dla mnie radość, kiedy ludzie coś do mojej puszki wrzucili – mówi pani Elwira. - Zresztą mam za co dziękować Orkiestrze i Jurkowi Owsiakowi, bo moja córka jest wcześniakiem i korzystała z inkubatora kupionego za pieniądze WOŚP.
Córka pani Elwiry, pięcioletnia Pola ściska w rączce drobniaki. - Chcę dać pieniążki na chore dzieci, bo za te pieniążki kupuje się różne rzeczy i robi tak, żeby dzieci były zdrowe – opowiada z powagą.
Pani Elwira specjalnie wybrała się na orkiestrową „siódemkę”, w której za przejazd płaci się wrzucając datek do puszki. Jednak w tej jadącej z Michałowa o godz. 9.55 wolontariuszy jeszcze nie było. - Cóż, pojedziemy do centrum; tam na pewno już będą orkiestranci. Pola przecież musi wrzucić swoje pieniążki, prawda? - mówi pani Elwira.
Niektórzy pasażerowie „siódemki” cieszyli się, że jadą za darmo, bardziej praworządni usiłowali skasować bilet, ale kasowniki zaklejono serduszkami Orkiestry.
Od rana działa sklepik WOŚP; mieści się na pierwszym piętrze Galerii Słonecznej, w miejscu, gdzie jest punkt informacji miejskiej. Wśród najatrakcyjniejszych gadżetów jest m.in. godzina lotu w symulatorze orlika, którą ofiarował płk Adam Ziółkowski, dowódca 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu, nożyczki ze spektaklu „Szalone nożyczki” wraz z biletami na to przedstawienie (dar mazowieckiego komendanta policji Ryszarda Szkotnickiego) czy DVD z filmem „Wesele” podpisane przez aktora Bartłomieja Topa.
Lokalizacja sklepiku nie jest przypadkowa. W Galerii Słonecznej bowiem mieści się scena kameralna WOŚP, a obok, na placu Jagiellońskim – scena główna. Na niej – od godz. 13 do 21 – występować będą radomskie zespoły; blok rozpocznie utwór zespołu IRA „Nadzieja”. Tuż przed godz. 20 tradycyjne Światełko do Nieba pomoże wysłać grupa Uprising.
Orkiestra gra także – od godz. 10 do wieczora - na parkingu przed Centrum Handlowym M1. Największą atrakcją będzie motopark. Zaplanowano przejazdy samochodami rajdowymi i wyczynowymi, pojawią się znani kierowcy z naszego regionu: Mariusz Nowocień czy Marcin Wydra, którzy przewiozą chętnych po specjalnym torze. Będą pokazy driftingu, szkoła doskonalenia techniki jazdy (auto na trolejach) oraz wystawy dealerów samochodowych. Co jakiś czas sprzed M1 wyruszy Motokonwój, który w eskorcie policji dotrze na plac Jagielloński.