Kobiecie, która kierowała pojazdem, nie udało się zmieścić w zakręt. Samochód uderzył w krawężnik, a następnie w stojące nieopodal drzewo. Z samochodu wydobywać się zaczął dym, zatem konieczna była interwencja straży pożarnej. W seacie poza kobietą było małe dziecko. Na miejsce przyjechała policja.
– Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce wypadku kobieta była przytomna, jednak przewieziono ją do szpitala na oględziny. Dziecko pojechało z matką, a ze szpitala odebrał je ojciec – poinformował nas Andrzej Lewicki, rzecznik KMP Radom.