Ciało 54-letniego mężczyzny znalezione zostało, przypomnijmy, w sobotę w samochodzie w miejscowości Gzowice-Kolonia. Mężczyzna zginął od postrzału. Sekcja zwłok wykazała, że było to samobójstwo. - Nic nie wskazuje na to, że doszło do czynu jakim jest zabójstwo – mówi prokurator Andrzej Alberski.
Dwa dni po samobójstwie 54-latka, życie odebrała sobie jego córka. - Wiadomość tę mogę jedynie potwierdzić, ale dla dobra rodziny i śledztwa nie udzielę innych informacji – wyjaśnia prokurator.
Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że mężczyzna był pracownikiem radomskiej kancelarii notarialnej.