Piątek 25 kwietnia
Jarosława, Marka, Elwiry

Ruch po stronie przewodniczącego

nika 2011-12-01 09:00:00

O odstępstwo od zapisanej w regulaminie zasady nadawania nazwy ulicy dopiero po upływie pięciu lat od śmierci proponowanego patrona poprosi Przewodniczącego Rady Miejskiej Radomia komisja kultury. Chodzi o zmianę nazwy ul. Terenowej na ks. Szymona Chodowicza.

 

Wniosek w sprawie zmiany nazwy ulicy, przypomnijmy, złożyła grupa ponad stu parafian kościoła, którego do lutego tego roku proboszczem był ks. Szymon. Zaprotestował zaś jeden z mieszkańców ul. Terenowej. Wydział geodezji, który - zgodnie z nowym regulaminem nazewnictwa radomskich ulic – sprawdza propozycje pod względem formalnym i przedkłada je potem komisji kultury, uznał, że prośbę parafian należy odrzucić. Powodem był jeden z paragrafów tego regulaminu – zapisano w nim, że nazwy pochodzące od nazwisk osób nie powinny być nadawane wcześniej niż po upływie pięciu lat od dnia śmierci upamiętnianej osoby. Tymczasem ks. Chodowicz zmarł w lutym tego roku. Dopuszcza się jednak odstępstwo od tej zasady, jeśli z umotywowanym wnioskiem wystąpi przewodniczący rady lub prezydent.

Na posiedzeniu przed tygodniem członkowie komisji postanowili, że rzecz przemyślą i podejmą decyzję podczas następnego spotkania.

Rozmawiałem z ponad 20 mieszkańcami osiedla i nie spotkałem się a ani jednym głosem sprzeciwu. Odwrotnie – słyszałem, że warto zmienić nazwę ulicy i w ten sposób uhonorować ks. Szymona – stwierdził podczas środowego posiedzenia komisji Bohdan Karaś. - Z drugiej strony sami ten regulamin stworzyliśmy i zaproponowaliśmy radzie do uchwalenia, więc w pewnym sensie będziemy niekonsekwentni.

Jerzy Zawodnik zastanawiał się, czy w tej sytuacji komisja kultury nie może zwrócić się do prezydenta lub przewodniczącego RM o odstępstwo od zasady zapisanej w regulaminie. Szef Komisji Jakub Kowalski wybrał przewodniczącego. 

Wszyscy członkowie komisji głosowali za skierowaniem wniosku do przewodniczącego RM o odstępstwo od zasady, że nie nadajemy nazwy dopóty, dopóki nie minie pięć lat od śmierci ewentualnego patrona. 

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap