„Redakcjo,
Ostatnio dopatrzyłem się dziwnej przypadłości wśród instruktorów nauki jazdy. Osoba siadająca pierwszy raz za kółko popełnia wiele błędów i ma wręcz prawo to robić. Kto ma jednak korygować jej niedociągnięcia skoro instruktorzy zajęci są rozmowami telefonicznymi? Odpowiadają za bezpieczeństwo nie tylko osoby uczącej się, ale także swoje i innych uczestników ruchu drogowego. A gdzie nie spojrzę, to każdy z nich siedzi obok kursanta, a w dłoni telefon... Czy instruktor podczas prowadzenia kursu nauki jazdy może rozmawiać przez telefon komórkowy?” - napisał do nas jeden z naszych Czytelników.
Jakie zdanie w tej sprawie ma radomska policja? - Nigdzie nie napisano, że instruktor nie może rozmawiać przez telefon – wyjaśnia Justyna Leszczyńska, rzecznik KMP Radom. - Rozmawiać nie może kierowca. Instruktor jest pasażerem, zatem policjanci nie ukarzą go za rozmowę przez telefon. Mogą mu zwrócić uwagę, ale raczej nic więcej.