Zajęcia nad zalewem w Domaniowie (pow. przysuski) były częścią szkolenia rotacyjnego żołnierzy 62 blp, wzięło w nim udział około 100 osób. Szkolenie realizowane było na kilku podpunktach nauczania. Na podpunkcie realizowanym przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Przysusze, żołnierze uczyli się właściwego napełniania i układania worków z piaskiem, jak również umacniania wałów przeciwpowodziowych.
Ochotnicza Straż Pożarna z Przysuchy prezentowała sprzęt niezbędny do ratownictwa wodnego oraz udzieliła instruktażu dotyczącego pierwszej pomocy przedmedycznej.
Z kolei na podpunkcie prowadzonym przez WOPR żołnierze mieli możliwość zapoznania się z obsługą sprzętu podręcznego, będącego na wyposażeniu ratowników wodnych.
Tego typu szkolenia są niezbędne w procesie kształcenia żołnierzy pełniących terytorialną służbę wojskową. Podczas sytuacji kryzysowych niejednokrotnie to właśnie terytorialsi wspierają lokalną społeczność w walce ze skutkami klęsk żywiołowych i przeciwdziałaniu im. Najlepszym tego przykładem były chociażby działania prowadzone w lutym ubiegłego roku w Płocku, kiedy wody Wisły przelały się przez wały powodziowe. W trwające ponad tydzień działania zaangażowanych było ponad 80 żołnierzy-ochotników z batalionów lekkiej piechoty w Płocku, Pomiechówku, Radomiu i Grójcu. Żołnierze wpierali pracujących na miejscu strażaków państwowej i ochotniczej straży pożarnej w budowie zapór z worków z piaskiem – łącznie ułożono ich kilka tysięcy, patrolowali również stany wałów i poziom wody.