- Kilka tygodni temu do uczniów siódmych i ósmych klas szkół podstawowych oraz wszystkich klas szkół średnich została skierowana ankieta. Jej wyniki nie pozostawiły wątpliwości. Uczniowie chcą powołania Rzecznika Praw Ucznia. Jednocześnie z ankiet wynikało, że najchętniej młodzież widziałaby na tym stanowisku psychologa lub pedagoga, który na co dzień zajmuje się problemami uczniów. Przy wyborze rzecznika uwzględniliśmy tę opinię - mówi wiceprezydent Katarzyna Kalinowska.

Kamila Pszczółka pracuje jako pedagog w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej od prawie 18 lat. Jest też mediatorem rodzinnym i rówieśniczym. - Pracuję z dziećmi i młodzieżą od wielu lat i jestem głęboko przekonana, że taka funkcja jak Rzecznik Praw Ucznia jest bardzo potrzebna. Uczniowie potrzebują wsparcia, potrzebują kogoś, kto pomoże im w trudnych sytuacjach, kiedy nie potrafią lub nie mają siły, by o swoje prawa się upomnieć. Mam nadzieję, że moje doświadczenie będzie wsparciem dla uczniów i uczennic radomskich szkół - mówi Kamila Pszczółka.

Z inicjatywą powołania Rzecznika Praw Ucznia wyszła Młodzieżowa Rada Miasta. - Jesteśmy świadkami wielu nadużyć statutów szkół. Są trudności w relacjach pomiędzy uczniami i nauczycielami oraz między samymi uczniami. Zaledwie 1/4 ankietowanych uważa, że prawa ucznia są w ich szkołach przestrzegane. Ankieta wykazała także powszechność zjawiska przemocy rówieśniczej. Połowa respondentów twierdzi, że w ich szkołach dochodzi do takich przypadków. W szkołach powszechny jest też hejt. Mamy nadzieję, że naszą inicjatywą przyczynimy się do poprawy tej sytuacji - mówi

Rzecznik Praw Ucznia oficjalnie rozpocznie pracę w przyszłym tygodniu. Dyżury w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2 przy ul. Kujawskiej będą się odbywały w środy od godz. 10.00 do 12.00 oraz w czwartki w godz. 16.00 – 18.00. Możliwy będzie także kontakt mailowy i telefoniczny.