Oświadczenie to prezentujemy w całości, jutro więcej opinii na ten temat, w tym także opinia organizatorów.
Sławomir ADAMIEC. PROTEST przeciwko promocji homoseksualizmu w RADOMIU!
W związku z przygotowaniem w radomskiej Resursie tzw. "Żywej biblioteki" - 15.04.2011r., stanowczo protestuję wobec promocji w Naszym mieście homoseksualizmu.
Z oficjalnej informacji zawartej na stronie <http://www.resursa.radom.pl/> www.resursa.radom.pl czytamy: "Żywa Biblioteka to projekt, w czasie którego udostępnia się lokalnej społeczności "żywy" księgozbiór - osoby ze środowisk spotykających się z dyskryminacją. Wydarzenie jest zorganizowane w konwencji biblioteki - są "książki" (czyli przedstawiciele grup dyskryminowanych), są czytelnicy (czyli goście odwiedzający bibliotekę), są także bibliotekarze - gospodarze, czuwający nad przebiegiem wydarzenia i "wypożyczaniem". Książki wypożyczamy, żeby zdobyć nową wiedzę lub oderwać myśli od codziennych problemów. Tak jest także tutaj, w Żywej Bibliotece. Różnica jest tylko
jedna - książkami są ludzie, a treścią - ich codzienne życie. Każdy zainteresowany może te historie "przeczytać", a następnie o nich podyskutować i zweryfikować swoje wyobrażenia oraz postawy. Na gości Biblioteki w Resursie będą czekać m.in. ateista, gej, Żyd, ksiądz protestancki, ksiądz prawosławny, ksiądz katolicki, zmagający się z nałogiem alkoholik, matka dziecka niepełnosprawnego".
Jak widać, wśród tzw. "żywych książek" mają się znaleźć na "jednej półce", m.in. homoseksualiści, ksiądz katolicki i matka dziecka niepełnosprawnego. Takiego "skandalu edukacyjnego" od dawna w Radomiu, nie mieliśmy!
"Żywą bibliotekę" wspierają m.in. środowiska homoseksualne, które w innych miastach zasłynęły już agresywną kampanią promocyjną homoseksualizmu, min. w Krakowie, gdzie jeszcze do dziś mają w pamięci wydarzenia z 29 listopada 2005 r., kiedy to aktywiści jednej z tych organizacji, rozprowadzali wśród uczniów szkół materiały promujące perwersyjne zachowania homoseksualne.
"Żywa biblioteka" to po prostu kolejny pretekst do propagowania dewiacji.
W związku z powyższym, oczekuję, że podobnie jak w innych miastach, Prezydent Miasta Radomia nie dopuści do realizacji tego skandalicznego pseudo "projektu edukacyjnego", a wobec osób odpowiedzialnych za jego przygotowanie i realizację w radomskiej Resursie oraz osób odpowiedzialnych za nadzór nad radomską kulturą, wyciągnie stanowcze konsekwencje.
Sławomir ADAMIEC
Radny Rady Miejskiej w RADOMIU