Wtorek 26 listopada
Delfiny, Lechosława, Konrada
RADOM aktualna pogoda

Przybyli ułani na Koniówkę... (zobacz zdjęcia)

Iwona Kaczmarska 2011-08-15 22:41:00

Choć wynik był przesądzony – i to od 91 lat, setki radomian pojawiły się w poniedziałek na Koniówce, by obejrzeć zmagania polskiej kawalerii i piechoty z bolszewicką nawałą.

To już drugie widowisko historyczne „Na polu chwały 1920”, które odbywa się na Koniówce. Tym razem Przemysław Bednarczyk, nauczyciel historii w III LO im. Dionizego Czachowskiego, a w tym przypadku pomysłodawca imprezy i autor scenariusza pozwolił nam prześledzić udział w wojnie polsko-bolszewickiej IV szwadronu zwanego radomskim 11. Pułku Ułanów Legionowych. Materiały do inscenizacji znalazł w wywiadzie-rzece z majorem Michałem Tadeuszem Brzęk-Osińskim, twórcą radomskiego szwadronu oraz w dokumentach pułkowych. Byliśmy więc świadkami formowania się oddziału i inspekcji przeprowadzonej przez pułkownika Władysława Belinę-Prażmowskiego. Kiedy dzielni wojacy wyruszali na bój z bolszewikami, publiczność rzucała im kwiaty; bukiety chwilę wcześniej wręczyła widzom Marysia, co pokochała ułana... A potem potyczka za potyczką, szarża za szarżą. Efektowne ułańskie szarże, potyczki piechoty z Kozakami czy poświęcenie sanitariuszek ratujących rannych pod gradem kul widzowie, szczelnie zapełniający trybuny, nagradzali gromkimi brawami.

- Aż trudno uwierzyć, że ci ludzie nie są zawodowymi aktorami, że to jest tylko ich hobby. A część występujących, jak słyszę, to uczniowie „Czachowskiego”. Wszyscy są świetni, nawet Kozacy. I sprawiają wrażenie, jakby sami się świetnie przy tym bawili. Drugi raz oglądam to widowisko i po raz drugi jestem zachwycona. Ta opowieść wydaje się taka prawdziwa, żywa... Te szarże kawalerii, nawet oficerski pogrzeb... I wszystko jest takie dopracowane. Chwała autorowi scenariusza, że chce mu się poświęcać czas, żebyśmy my mieli frajdę – zwierzała się Beata Jaworska. Jej ośmioletniemu synowi, Bartkowi najbardziej podobały się wystrzały: - I jak pan kładł konika, też mi się podobało.

Po skończonym widowisku jego uczestnicy byli dosłownie oblegani przez publiczność. Każdy chciał sobie zrobić zdjęcie z ułanem albo z sanitariuszką czy piechurem, pogłaskać jednego z licznych koni czy dokładnie obejrzeć wojskową broń. Niektórzy triumfalnie nieśli w dłoniach kubeczki z napisem „Na polu chwały” i wizerunkiem kawalerzysty albo od razu wkładali koszulki z takim samym nadrukiem. Okazało się, że Przemysław Bednarczyk jest człowiekiem wszechstronnym – to on zaprojektował wzór na kubek i koszulkę.

Kamila kupiła koszulkę, a Rafał kubek; na pamiątkę. Oboje mieszkają w Białymstoku i w czasie wakacji zwiedzają Polskę. - Właściwie nie zamierzaliśmy się tutaj zatrzymywać, bo Radom - proszę wybaczyć – nie jest specjalnie interesujący. Przyjechaliśmy z Lublina w niedzielę i wieczorem mieliśmy ruszać dalej. Ale wyszliśmy do miasta po obiedzie i zobaczyliśmy kawalerię. Poszliśmy za nimi na Rynek i usłyszeliśmy, że coś ma się odbywać w poniedziałek; na przystanku przeczytaliśmy plakat i postanowiliśmy zostać. Głównie dlatego, że kochamy konie i chcieliśmy je zobaczyć w akcji – mówi Kamila. - Szczęki nam opadły - dosłownie, jak zobaczyliśmy, co się tutaj dzieje. Niesamowite było to widowisko... Rafał zrobił chyba ze 300 zdjęć i oboje żałujemy, że to trwało tak krótko. Ta inscenizacja powinna trwać przez cały dzień; oczywiście, z przerwami. Pewnie w przyszłym roku przyjedziemy specjalnie na tę imprezę.

Widowisko historyczne nie było jedyną atrakcją poniedziałku na Koniówce. Jak na festyn rodzinny przystało, maluchy miały wiele uciechy w dmuchanym zamku, a ich tatusiowie mogli w tym czasie pograć w paintball. Młodzi artyści z Resursy Obywatelskiej przygotowali koncert piosenek żołnierskich, a z wiązanką melodii patriotycznych wystąpił znakomity jak zawsze Piotr Zarzyka. Dla zainteresowanych były gry historyczne oraz możliwość przejażdżki autami terenowymi. Za tę ostatnią przyjemność trzeba było zapłacić, a właściwie złożyć datek; pieniądze organizatorzy postanowili bowiem przekazać rodzinom poszkodowanym przez lipcową nawałnicę.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych