List prezentujemy w całości:
Pan Donald Tusk
Prezes Rady Ministrów
Rzeczpospolitej Polskiej
Szanowny Panie Premierze,
Pozwalam sobie napisać do Pana list otwarty, nie bynajmniej w imieniu własnym, a tysięcy Polaków, mieszkańców Radomia, tych samych, którzy przed laty tak bohatersko walczyli o wolność, a teraz muszą znosić upokorzenia, które co rusz pański rząd im funduje.
Na początek kilka pytań. Co takiego uczyniło Panu i pańskim ministrom miasto Radom, że każda Wasza kolejna decyzja, ten grubo ponad 200-tysięczny gród, coraz bardziej marginalizuje? Co złego uczynili Wam radomianie, że co chwilę muszą słyszeć jak bardzo ich los, nie obchodzi rządzących naszym krajem? Ile razy, my mieszkańcy Radomia będziemy mamieni „wspaniałymi obietnicami”, obiecankami bez pokrycia, planami bez realizacji? A może jest jakiś plan? Plan upokorzenia radomian do granic możliwości, zdołowania Radomia, wepchnięcia na samo dno wora z napisem „bieda”?
Jeszcze całkiem niedawno, tuż przed drugą turą wyborów o fotel prezydenta Radomia, do naszego miasta co kilka dni przybywali kolejni pańscy ministrowie. Świeżo w pamięci mamy zwłaszcza płomienne przemówienie ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka. To on zapewniał o modernizacji drogi krajowej nr 7, budowie drogi ekspresowej S12, modernizacji linii kolejowej nr 8, że o innych obietnicach nie wspomnę. Minęły niespełna dwa miesiące od tej wizyty, żeby radomianie się dowiedzieli, że minister Grabarczyk zwyczajnie kłamał. Dziś wiemy, że krajowa „siódemka” poczeka nie wiadomo do kiedy, o S12 też możemy zapomnieć, a koleją do Warszawy cały czas dojeżdżać będziemy prawie 3 godziny, bo „ósemka” nie doczeka się nowego toru!
Takie traktowanie Radomia i jego mieszkańców to skandal! A przykłady można tylko mnożyć. Ot, choćby dwa całkiem świeże. Likwidacja jakże ważnej instytucji (kolejnej zresztą) jaką jest Izba Skarbowa już stała się praktycznie faktem, a w ostatnich dniach dowiedzieliśmy się o przenosinach Przedsiębiorstwa Państwowej Komunikacji Samochodowej do Skaryszewa.
Na dodatek tysiącom radomian, tak jak i milionom innych Polaków, żyje się coraz trudniej. Galopujące podwyżki żywności, ubrań, paliwa – wszystkiego, wymuszają często niezwykle dramatyczne decyzje i zachowania. Czy Pan, pański rząd, Platforma Obywatelska, czy Państwo macie jeszcze cywilną odwagę spojrzeć tym ludziom w oczy!?
Panie Premierze, apeluję o opamiętanie! Apeluję o szybkie decyzje, które pozwolą na godne życie naszym rodakom.
Z poważaniem
Dariusz Wójcik
Przewodniczący Rady Miejskiej
w Radomiu