W piątek do godz. 14 przeciwko prywatyzacji opowiedziało się 14 z 16 przedszkoli. Później wpłynęły dwa kolejne. Pracownicy podpisywali, przypomnijmy, pisma, w których nie zgadzali się na proponowane przez miasto zmiany; w niektórych było to 80 proc. zatrudnionych w danej placówce.
Przewodniczący RM Dariusz Wójcik taką formę wyrażenia opinii na temat przekształceń zaproponował przedstawicielom przedszkoli podczas ubiegłotygodniowej sesji. I obiecywał, że jeśli pracownicy zbiorą podpisy co najmniej połowy załogi placówki niechętnej zmianom, prywatyzacji w tej placówce nie będzie.
W tej sytuacji, kiedy wszystkie przedszkola opowiedziały się przeciwko uspołecznieniu, poproszę pana prezydenta, żeby projekt uchwały w tej sprawie zdjął z porządku obrad – powiedział nam Dariusz Wójcik.
Posiedzenie rady miejskiej, na której mają być przyjmowane projekty uchwał w sprawie przekształceń placówek oświatowych, zaplanowane zostało na środę, 8 lutego. Do tego czasu mają trwać rozmowy władz miasta z przedstawicielami nauczycielskich związków zawodowych na temat Młodzieżowego Domu Kultury.
- Słyszałem, że wpłynęło pismo z ostatniego przedszkola. W tej sytuacji nie ma sprawy uspołeczniania przedszkoli. Projekt uchwały, oczywiście, wycofam - powiedzial nam prezydent Andrzej Kosztowniak.