Promenda dysponuje ponad 50 miejscami, w tym 17 pokojami jednoosobowymi, pokojem dla osób niepełnosprawnych i apartamentem. Jest też sala i pokój konferencyjny, gdzie można zorganizować szkolenie czy bankiet. Dwa duże parkingi mieszczą nie tylko auta gości hotelowych – samochód, jeśli opłacą abonament, mogą też zostawić mieszkańcy okolicznych domów.
Nowy właściciel Promenady zamierza zachować dotychczasowy standard hotelu, podnosząc jakość usług. - Wprowadzimy, oczywiście, pewne zmiany. Chcemy sukcesywnie przeprowadzać remont pokoi i zmienić ich wyposażenie. Planowana jest także rozbudowa istniejącej sali konferencyjnej, by mogła pomieścić nawet 200 osób. Mała salka, na kameralne spotkania, zostanie – mówi Elżbieta Kaim, dyrektor hotelu.
Szef hotelowej restauracji Kamil Kuna obiecuje powrót do tradycji. - W Bulwarowej można zorganizować bankiet, chrzciny czy komunię, ale także zjeść z przyjaciółmi obiad albo kolację, bo restauracja nie jest przeznaczona wyłącznie dla gości hotelowych. Polecamy zwłaszcza pół kaczki z pieca w sosie żurawinowym i jabłkiem wypełnionym buraczkami – mówi Kamil Kuna.
Właściciele hotelu chcą, by Promenada służyła nie tylko osobom spoza Radomia, ale także samym radomianom. Stąd planowana wypożyczalnia rowerów czy specjalne niedzielne menu. - Chcemy, by na niedzielny rosół przychodziły do nas całe rodziny, z dziećmi starszymi i całkiem małymi – zachęca Kamil Kuna.
Latem przy restauracji zostanie otwarty ogródek, gdzie będzie można zjeść coś po plażowaniu nad zalewem czy po długim spacerze. Natomiast na Euro planowana jest strefa kibica.
Hotel współpracuje z jedną z radomskich korporacji taksówkarskich, więc do domu wrócimy szybko i wygodnie.