Pożar wyglądał dosyć groźnie, ale strażacy szybko się z nim uporali. Na miejscu zjawiło się też pogotowie, jednak nikt nie odniósł obrażeń. Przyczyną powstania pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia przez jednego z mieszkańców.
Pożar na Gajowej
Trzy jednostki straży pożarnej gasiły pożar, który w czwartek ok godz. 21.30 wybuchł w domku przy ulicy Gajowej.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu