Na miejscu pracuje betoniarnia, której przepustowość jest największa w województwie mazowieckim i wynosi 250 m3 na godzinę. Zaawansowanie robót na odcinku wydłużenia pasa o 500 metrów, wynosi 22 procent. - Od ubiegłego tygodnia ułożyliśmy pierwszą warstwę podbudowy z betonu cementowego. To jest podbudowa pod warstwę jezdną dla samolotów - poinformował Paweł Pułkownik, dyrektor kontraktu z firmy Max Bögl Polska, realizująca roboty.
Do tej pory wzmocniono także miejsca o słabszej nośności na starym odcinku pasa. Jednocześnie przeprowadzane są badania saperskie, by wyeliminować kolejne ewentualne niewybuchy z czasów II Wojny Światowej. Przypomnijmy, że wcześniej podczas robót, znaleziono dwie takie bomby. Koniec prac przy pasie startowym zaplanowany jest na koniec września 2020 r.