– Sprawą zajmuje się prokuratura, ale wszystko jest dopiero na etapie śledztwa. Poza tym sprawa została utajniona, dlatego nie możemy podawać żadnych informacji – tłumaczy Beata Nowak, rzecznik radomskiego sanepidu.
Przypomnijmy, że najpierw w suszu jajecznym znaleziono susz rybny, wapno oraz zbutwiałe jajka, które zawierają bakterie chorobotwórcze. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że susz produkowany przez kaliską firmę zawiera niebezpieczne pierwiastki jak kadm i ołów oraz bakterie Coli.
Susz był sprzedawany do przedsiębiorstw w całej Polsce, które zajmują się produkują ciast, ciastek, makaronów, majonezów oraz wędlin.