30 sierpnia w godzinach wieczornych patrol radomskiej drogówki zauważył na ul. Grzecznarowskiego jadącą skodę superb, której wygląd odpowiadał opisowi skradzionego wcześniej pojazdu. Policjanci zatrzymali samochód. 20-latek siedzący za kierownicą okazał prawo jazdy i dokumenty samochodu. Jak się jednak okazało, prawo jazdy należało do kogoś zupełnie innego natomiast na pytania dotyczące skody i tego, w jaki sposób wszedł w jej posiadanie odpowiadał przedstawiając funkcjonariuszom przedziwne historie. Policjanci potwierdzili, że jest to skradziona wcześniej skoda.
Samochód trafił na policyjny parking, a złodziej do aresztu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.