Obecna pora roku to okres, w którym wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków. Główną przyczyną ich powstania jest przede wszystkim człowiek, ponieważ nadal panuje przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy odrost młodej trawy, a co za tym idzie, przyniesie korzyści ekonomiczne.
Wypalanie traw i zarośli jest prawnie zabronione! Jest to jeden z najbardziej brutalnych sposobów niszczenia środowiska. Wypalanie nie daje żadnych korzyści, a wręcz przeciwnie - przynosi jedynie szkody dla przyrody, jak i samego człowieka.
Policja na terenie powiatu radomskiego coraz częściej odnotowuje zjawisko wypalania suchych traw. - Podkreślamy, że takie działanie stanowi olbrzymie zagrożenie pożarowe dla lasów, zabudowań mieszkalnych i gospodarczych, jak również powoduje nieodwracalne szkody w środowisku naturalnym. Wyjazdy służb do tego typu zdarzeń są zazwyczaj bardzo kosztowne, absorbują siły i środki zarówno straży pożarnej, jak i policji - informuje Justyna Leszczyńska, rzecznik KMP Radom.
Chmury dymu mogą ograniczać widoczność, a przez to wpływać także na bezpieczeństwo na drogach. W konsekwencji może więc dochodzić do kolizji i wypadków. Wobec osób, których działanie sprowadzi takie zagrożenie, policjanci będą stosować sankcje karne określone w Kodeksie Karnym i Kodeksie Wykroczeń.
Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Radomiu przypominają, że wypalanie traw jest zabronione przepisami karnymi określonymi między innymi w następujących aktach prawnych :
- KODEKS WYKROCZEŃ, art. 82 § 1 pkt 7 "kto nieostrożnie obchodzi się z ogniem lub wykracza przeciwko przepisom dotyczącym zapobiegania i zwalczania pożarów, a w szczególności w lesie lub na terenie śródleśnym albo w odległości mniejszej niż 100 m od granicy lasu wypala wierzchnią warstwę gleby lub pozostałości roślinne, podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany".
- KODEKS KARNY, art. 163 § 1 " kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10", natomiast według art. 164 § 1 "kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia określonego w art. 163 § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".
- W ostatnim czasie spotkaliśmy się z sytuacją, gdy podpalenie stodół przez strażaków z OSP w Hucie (gmina Skaryszew) spowodowało straty w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych - opowiada Justyna Leszczyńska.
Za przestępstwo to zostali ukarani i zastosowano wobec nich policyjny dozór.
- Dlatego apelujemy o zachowanie rozsądku i odstąpienie od tego nagannego zwyczaju, który przynosi tylko straty, powoduje spustoszenie w środowisku roślinnym i zwierzęcym oraz stwarza powszechne zagrożenie. Często poszkodowani są sami "podpalacze", którzy narażają się na poważne oparzenia, utratę zdrowia, a nawet życia - mówi rzeczniczka.