Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem. Dwóch mężczyzn spożywało alkohol na terenie jednego z komisów samochodowych w Radomiu i w momencie, gdy go zabrakło, postanowili wybrać się do sklepu po zakup kolejnego. Wyjechali z komisu samochodem, wartym kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Jak się okazało jeden z nich to pracownik tego komisu, który orientował się, gdzie są kluczyki do aut. Mężczyźni kradzionym autem "zwiedzali" miasto przez kilka godzin, do momentu, gdy zatrzymali ich policjanci z KP I. Okazało się, że obaj mieszkańcy Radomia, w wieku 22 i 23 lat byli pijani. Kierowca w chwili zatrzymania miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Osadzono ich w policyjnym areszcie. Przedstawiono im zarzut kradzieży z włamaniem, za który grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 23-latkek, który prowadził samochód odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu.