Mieszkańcy bloku przy ul. Cichej złożyli łącznie 153 oświadczenia, z czego 114 wyrażających zgodę, a 39 nie wyrażających zgody na likwidację piecyków. Nie wypowiedzieli się mieszkańcy 67 lokali, zatem brak ich stanowiska będzie traktowany jako głos przeciwny.
W związku z tym, że większość mieszkańców chce, aby budynek został wyposażony w instalację centralnej ciepłej wody Zarząd Spółdzielni podjął rozmowy z dostawcą ciepła, firmą RADPEC S.A w sprawie rozbudowy węzła cieplnego o moduł ciepłej wody.
Część mieszkańców jest jednak wciąż przeciwna zdjęciu piecyków gazowych. Na tablicy informacyjnej jeden z nich umieścił wyliczenia, z których wynika, że za metr sześcienny ciepłej wody lokatorzy zapłacą więcej niż dotychczas, jeśli zamiast gazowych podgrzewaczy pojawi się instalacja centralna. - To nie prawda – mówi wiceprzewodniczący spółdzielni Zenon Krawczyk. - W żadnym z budynków, w których wykonano instalację centralną cena za metr sześcienny wody nie przekracza 13 zł 50 gr. To dzięki nowoczesnej technologii jaka jest stosowana.
Jeszcze dwa lata temu za metr sześcienny wody przy używaniu nowego piecyka gazowego płaciliśmy ok. 14 zł. - Przy wzroście cen gazu należy spodziewać się, że w tym momencie koszt ten oscyluje w granicach 16-17 zł. Oczywiście przy nowym piecyku. Przy starym, może przekraczać nawet 20 zł – wyjaśnia Zenon Krawczyk.
Prace nad wykonaniem instalacji centralnej cieplej w ody rozpoczną się prawdopodobnie pod koniec tego roku.
W 2009 roku w jednym z mieszkań na osiedlu Planty, podczas kąpieli, czadem zatruła się 13-latka. Zmarła. Dziewczynkę znalazł jeden z członków rodziny, który przebywał wówczas w domu.