Pierwszych nasadzeń dokonano jesienią 2008 roku. Przetarg na wykonanie pasa tzw. zieleni izolacyjnej wygrała firma Interbud, która zaproponowała najniższą cenę – nieco ponad 174 tys. zł. Wykonawca zapowiadał nasadzenia prawie tysiąca iglaków - dwumetrowych sosen i ponad metrowych świerków, uzupełnionych drzewkami liściastymi i krzewami.
Jak strefa zieleni izolacyjnej wygląda dziś?
- Te choinki to chyba jakiś drugi albo trzeci gatunek, bo wyglądają fatalnie. Przyrosty też mają jakieś znikome. Miała być ściana dźwiękochłonna, a na razie jest tylko jakaś jej namiastka – mówi pan Wojciech, mieszkaniec pobliskiej ulicy Rapackiego, który codziennie spaceruje wzdłuż osiedla z psem.
Do sprawy będziemy wracać.