- Komuś ta kwota może się wydać mało imponująca, ale nas ciszy każda złotówka i za każdą jesteśmy wdzięczni. Mamy już 2850 zł z poprzednich kwest, a dzięki zebranej 1 listopada kwocie w przyszłym roku będziemy mogli zacząć renowację. Najpierw jednak musi powstać program prac konserwatorskich. Wapienna, przepięknie wykonana, rzeźba kobiety na grobie Arnekkerów pilnie wymaga ratunku – mówi Bożena Błaszczyk-Ziętek, nauczycielka języka niemieckiego i opiekun Szkolnego Klubu Europejskiego w Zespole Szkół Ekonomicznych.

Pieniędzy ze zbiórek na renowację grobu Arnekkerów nie wystarczy, ale młodzież z ZSE ma nadzieję pozyskać je pisząc projekty do fundacji polsko-niemieckich czy europejskich. W następnej kolejności uczniowie chcą się zająć grobowcem Karola Hoppena, który kilka lat temu się zapadł.

Opiekę nad cmentarzem ewangelicko-augsburskim „ekonomik” sprawuje od 2003 roku. - Początki były bardzo trudne – nie ukrywa Bożena Błaszczyk-Ziętek, inicjatorka działań na rzecz poprawy wyglądu nekropolii. - Znajdowały się tu sterty śmieci zgromadzone przez lata za sprawą dzikich lokatorów zajmujących dom grabarza, ale także umyślnie wyrzucane przez nieznane osoby. Młodzież „ekonomika”, a także ich niemieccy koledzy ze szkoły w Büren pracowali przez lata niezwykle ofiarnie, aby przywrócić nekropolii godny wygląd. Każdego roku uczniowie porządkują cmentarz; w tej chwili ich praca polega przede wszystkim na usuwaniu chwastów i sprzątaniu liści. Młodzież wspierają służby komunalne, które zaopatrują uczniów w sprzęt, oraz zajmują się wywożeniem śmieci.

Dzięki wydanej przez ZSE w 2004 roku płycie-cegiełce na ratowanie cmentarza udało się m.in. wyburzyć zdewastowany dom strażnika, wydać folder o nekropolii, zebrać część pieniędzy na ratowanie zapadniętego grobu Karola Hoppena oraz wykonać tablicę upamiętniającą doktora Adolfa Tochtermana, zasłużonego lekarza i społecznika.

Cmentarz ewangelicko-augsburski powstał w latach 1833-1834. Znajdują się tu m.in. grobowce przemysłowców radomskich: Karschów, Kindtów, Keplerów, Długołęckich, Liederów, Wickenhagenów, Kuntzów, Rösslerów, Buffów, Skibińskich, Metzgerów, Gainów; aptekarzy: Hoppena, Łagodzińskich, Ficka, Lentzów, Arnekkerów, Marxów; lekarzy: Adolfa Tochtermana, Karola Liebicha, Juliana Schnierszteina, Gustawa Kazimierza Marxa; duchownych: Juliusza Krause, Ottona Wüstehube, Henryka Tochermanna; prawników: Władysława Rogulskiego, Bronisława Hassenbeina; architekta Alfonsa Pinno, nauczycieli: Augusta Brusendorfa, Juliusza Karola Hempla, Jana Jerzego Tochtermana, Kazimiery Marx; właścicieli ziemskich: Adolfa Minde, Ludwika Zerxa, Adolfa Spetcha; generała Czesława Michała Pławskiego, urzędnika Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej Antoniego Szulca; kupca Edwarda Herbsta, dyrektora stacji telegrafu Ludwika Teodora Coppe. W 1982 roku cmentarz został wpisany do rejestru zabytków; to pierwsza radomska nekropolia objęta ochroną prawną.