Czwartek 21 listopada
Janusza, Marii, Konrada
RADOM aktualna pogoda

MZDiK apeluje o stosowanie się do znaków na objazdach zamkniętego wiaduktu

dm, MZDiK 2023-07-19 09:35:00

Policja zapowiedziała zwiększoną liczbę kontroli w okolicach zamkniętego wiaduktu u zbiegu ulic Żeromskiego oraz Lubelskiej. Wszystko dlatego, że wielu kierowców wciąż nie stosuje się do znaków - jeżdżą pod prąd, wjeżdżają na odcinki z zakazem ruchu lub na pasy przeznaczone dla autobusów - informuje MZDiK.

Wiadukt jest zamknięty dla pojazdów i pieszych od 12 lipca. O zmianach w organizacji ruchu kołowego w tym rejonie informowaliśmy z wyprzedzeniem zarówno my, jak też wszystkie lokalne redakcje prasowe, radiowe, telewizyjne oraz internetowe. Przygotowaliśmy także mapki informacyjne dla kierowców samochodów. Najważniejsze są jednak znaki drogowe. Stosowanie się do nich jest obowiązkiem każdego kierowcy. Niestety, od chwili zamknięcia wiaduktu wciąż nagminnie zdarzają się sytuacje wjeżdżania samochodami na odcinki ulic, które obecnie są nieprzejezdne. O tym, że kierujący jeżdżą na pamięć, świadczą na przykład komentarze w internecie, w których padają zarzuty, iż… nie było w tej części miasta żadnych informacji o objazdach. Na fotografiach pokazujemy zatem znaki, których rzekomo nie ma.

Na pierwszym zdjęciu widzimy wlot bocznej jezdni ulicy Żeromskiego, prowadzącej w kierunku ronda Zapały. Biegnie ona bezpośrednio obok rozbieranego wiaduktu, dlatego ze względów bezpieczeństwa musiała zostać zamknięta. To obecnie dojazd tylko do bloku oraz pobliskich garaży. Na wlocie stoi znak zakazu ruchu, ale co chwilę wjeżdżają tam kolejne samochody, które po chwili wyjeżdżają z powrotem. Kierowcy nie traciliby czasu, zwracając uwagę na znaki.

Na dwóch kolejnych fotografiach jest ulica Kaszubska między Lubelską a Odrodzenia. Jezdnia ta zawsze była drogą jednokierunkową. W przeciwną stronę mogli nią jeździć tylko rowerzyści. Podczas objazdów taki wyjątek objął także autobusy komunikacji miejskiej. Dla innych pojazdów nic się tu nie zmieniło! Kierowcy nagminnie jeżdżą jednak tędy pod prąd, co widać na trzecim zdjęciu. Po interwencjach kierowców autobusów i mieszkańców Dzierzkowa policjanci zapowiedzieli więcej kontroli tych okolic. Nie będą przyjmować tłumaczeń, że ktoś nie zauważył kilku znaków z rzędu.

Niektórzy kierowcy jadący ulicą Lubelską w kierunku centrum miasta pisali w internecie, że nie było żadnej informacji dotyczącej braku możliwości przejazdu przez wiadukt oraz pobliskie ulice Metalową, Średnią i Kaszubską. Fotografia czwarta dokumentuje tymczasem oznakowanie przed skrzyżowaniem z ulicą Kochanowskiego. Na piątym zdjęciu są znaki informujące o ślepej drodze i o zakazie ruchu za 300 metrów. Jak widać, kierowcy jeden za drugim ignorują te znaki i jadą dalej prosto. Na samym końcu jest żółta tablica, że przed wiaduktem można skręcić wyłącznie do rampy kolejowej, myjni samochodowej i punktu skupu złomu. To też nie przekonuje części kierujących. Ostatecznie muszą zawracać bezpośrednio przed płotem budowy. Gdyby stosowali się do znaków, dojechaliby już do ulicy Słowackiego.

Po raz kolejny apelujemy zatem do wszystkich kierowców, aby patrzyli na zmienione oznakowanie. Tablice o trasach objazdów są ustawione nie tylko w pobliżu wiaduktu, ale też na trzech trasach wlotowych od strony wschodniej - na ulicy Lubelskiej przy dojeździe od Lotniska Warszawa-Radom oraz przed rondami Popiełuszki i Matki Bożej Fatimskiej.

MZDiK

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych