Gatunki sprzedawanych grzybów na każdym ze stoisk są takie same, czego nie można powiedzieć o cenie, dzięki której sprzedający próbują przyciągnąć uwagę klientów. Wydaje się, że sprzedawcy są otwarci na negocjacje i są w stanie te ceny obniżyć.
Po krótkim wywiadzie udało nam się określić średni koszt grzybów sprzedawanych na targowiskach w Radomiu. Najwięcej obrodziło podgrzybków, których ceny mieszczą się w przedziale od 4 zł do 10 zł za opakowanie. Często można spotkać również prawdziwki (ok. 8 zł – 10 zł za opakowanie), kurki (ok. 3,50 zł – 5 zł), maślaki(ok. 3 – 4 zł) oraz kanie (od 1 zł za sztukę w zależności od wielkości grzyba).
Aby nasz obiad nie zakończył się wizytą w szpitalu, należy pamiętać, że sprzedawca powinien posiadać atest potwierdzający, że grzyby są jadalne. Takie świadectwo wydawane jest bezpłatnie w sanepidzie przy ul. Aleksandrowicza 5 od godz. 8 do 14.
Jak potwierdza Witold Barwicki, zastępca dyrektora radomskiego sanepidu, większość ludzi zgłasza się do stacji, aby upewnić się, że ich zbiór nie zagraża niczyjemu życiu ani zdrowiu. Są to zarówno sprzedający, kupujący, jak też osoby zbierające grzyby na swój własny użytek.
Dlaczego jest to aż tak ważne? Witold Barwicki wspomina, jak na początku sezonu zgłosiła się do sanepidu osoba, która zakupiła grzyby na jednym z radomskich targowisk. Okazało się, że były one trujące - Sprzedającego nie udało się odnaleźć. Całe szczęście, nie były to grzyby na tyle trujące, aby mogły zagrażać życiu – dodaje.
W tym wypadku zakończyło się to niestrawnościami, ale mogło mieć bardziej tragiczne skutki. Dlatego też, istotne jest, aby przetestować grzyby zanim uraczymy kogoś zrobionym z nich sosem. Każdy może przebadać swoje grzyby bezpłatnie bez względu na to, czy zależy mu na otrzymaniu atestu, czy też chce upewnić się, że zebrane przez niego grzyby nie są trujące.