Według informacji pokontrolnej Najwyższej Izby Kontroli ok. 2 miliony osób niepełnosprawnych nie bierze udziału w wyborach, nawet jeśli wyrażają taką chęć. M.in. nad tym debatowała 11 kwietnia sejmowa komisja ds. ustroju samorządu terytorialnego. Celem kontroli NIK-u była ocena wywiązania się przez samorządy z obowiązku przystosowania przystosowania 1/5 lokali wyborczych do potrzeb osób niepełnosprawnych. „Ocena NIK-u była ogólnie pozytywna, chociaż stwierdzono nieprawidłowości. W co trzeciej skontrolowanej gminie nie wyznaczono przynajmniej 1/5 lokali wyborczych przystosowanych dla niepełnosprawnych. 62% lokali wskazanych jako dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych nie spełniało wymogów określonych w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury (chodziło głównie o bariery architektoniczne).” - pisze na blogu poseł Radosław Witkowski.

Najczęściej samorządy tłumaczyły się zbyt krótkim terminem wykonania najpotrzebniejszych prac oraz brakiem pieniędzy. Na to, narzekał samorząd Radomia. Jak się okazuje był także wśród czterech innych gmin, które w Biuletynie Informacji Publicznej nie zamieściły pełnych informacji dotyczących ułatwień dla osób niepełnosprawnych.

Mimo stwierdzonych nieprawidłowości nasz samorząd otrzymał pozytywna ocenę.