- Jestem przekonany, że pokazanie szerokiego frontu jedności i determinacji w obliczu krzywdzących nasz Region zapisów może doprowadzić do zmiany polityki Województwa w tym zakresie. Wierzę, że możliwe jest wywalczenie takich zapisów, które będą sprawiedliwe, przemyślane i oparte o faktyczne potrzeby Radomia i Ziemi Radomskiej - oświadcza Prezydent Andrzej Kosztowniak.
Wyrażając nadzieję, że spotkanie będzie merytoryczne i przebiegnie ponad jakimikolwiek podziałami politycznymi, Prezydent Kosztowniak zaprosił do udziału w nim parlamentarzystów Ziemi Radomskiej, reprezentujących nasz region radnych Sejmiku Województwa Mazowieckiego, byłych prezydentów Radomia, Prezydium i przewodniczących klubów radnych Rady Miejskiej, samorządowców z regionu radomskiego, szefów lokalnych struktur PO i PSL, przedstawicieli radomskich uczelni wyższych i instytucji naukowych, opiniotwórczych stowarzyszeń i mediów lokalnych.
Spotkanie odbędzie się w Resursie Obywatelskiej 29 października o godz 16.00.
Projekt Kontraktu Wojewódzkiego Mazowieckie Biuro Planowania Regionalnego przedstawiło w tym miesiącu. Zapisy tego dokumentu, determinujące rozwój naszego Regionu w najbliższych kilkudziesięciu latach, są dla Radomia i regionu bardzo niekorzystne. Przytłaczająca większość środków została skierowana na Warszawę i okręg warszawski. Zgłoszone przez Radom propozycje, korzystne dla naszego regionu, zostały w nim praktycznie pominięte. Uwzględniona została tylko znikoma ich część i to na odległych pozycjach, nierokujących wielkich nadziei na uzyskanie dofinansowania.
Zapisy Kontraktu w takim kształcie oznaczają więc, że rozwój Radomia i Ziemi Radomskiej zostanie dramatycznie wstrzymany. Odcięcie od finansowania zewnętrznego i skierowanie całego strumienia środków na Warszawę pogłębi i tak już bardzo znaczny rozdźwięk między nami a stolicą.
- Po raz kolejny mamy do czynienia z polityką krzywdzącą nasz Region i niemającą niestety nic wspólnego z wyrównywaniem dysproporcji rozwojowych oraz zrównoważonym rozwojem - mówi Prezydent Kosztowniak dodając, że jedynym, co nam pozostaje w tej sytuacji, jest walka o żywotne interesy Radomia i Ziemi Radomskiej.
O dotychczasowych protestach prezydenta Kosztowniaka w tej sprawie pisaliśmy tutaj i tutaj
Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>