Funkcjonariusze zatrzymali 2 mężczyzn w wieku 15 i 21 lat. Młodszy z nich kradzieży dokonywał w autobusach i na przystankach, a ostatneij dokonał na ul. 25-czerwca, podczas gdy 58-latka wysiadała z autobusu. Młody mężczyzna zerwał jej z szyi zloty łańcuszek i uciekł. W pobliżu przystanku stała 19-letnia kobieta, która kojarzyła sprawcę tego przestępstwa. Dziewczyna widziała całe zdarzenie i udała się za sprawcą. Odebrała od niego łańcuszek i wróciła na miejsce zdarzenia aby oddać go właścicielce. 19-latka nie chciała podać danych młodego przestępcy. Policjanci jednak ustalili kim jest złodziej i jak się okazało 15-latek był już notowany. Chłopak przyznał się do kilku kradzieży, teraz jego sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Drugi zatrzymany to 21-latek. Kradzieży łańcuszka próbował dokonać na ul. Klementyny, jednak wystraszył go mąż pokrzywdzonej. Policjanci zatrzymali sprawcę. Przedstawiono mu zarzut usiłowania kradzieży, a za przestępstwo to grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Młodzieniec podejrzewany jest także o inne tego typu kradzieże na terenie miasta. Policjanci prowadzą czynności wyjaśniające w tej sprawie.