Straż miejska i policja musiały ostatnio interweniować w dość nietypowej sprawie. Na balkonie kamienicy przy ul. Moniuszki stała kobieta. Krzyczała prosząc o pomoc, gdyż mężczyzna znajdujący się w jej mieszkaniu chciał ją udusić. Na miejsce przyjechał patrol straży miejskiej, który nie zastał sprawcy w domu. Przerażona kobieta wskazała miejsce, w kierunku którego zbiegł mężczyzna. Strażnicy udali się w pościg za nim, jednak nie udało się go znaleźć. Na miejsce wezwany został patrol policji, któremu strażnicy przekazali całą sprawę.
- Na pewno nie był to żaden włamywacz. Być może po prostu to kolejna awantura rodzinna – mówi Andrzej Lewicki, oficer prasowy KMP Radom.