Wiele osób z powodu natłoku obowiązków zakupy robi w wigilię lub dzień wcześniej. Udając się na targ lub do marketu samochodem należy zadbać o jego bezpieczeństwo. – W tej chwili producenci aut tak je zabezpieczają, że naprawdę bardzo trudno je ukraść. Jednak nasza nieuwaga ułatwia to złodziejom, którzy czyhają na kluczyki – wyjaśnia Tadeusz Kaczmarek, rzecznik KWP Radom.
Obecnie, aby otworzyć większość samochodów potrzebne są oryginalne kluczyki. – Zostawiając pojazd na parkingu trzeba sprawdzić, czy dobrze go zamknęliśmy, a następnie schować kluczyk tak, aby nie mógł po niego sięgnąć nikt poza nami. Kieszonkowcy często obserwują kto, co i gdzie chowa, kradną to, a my zaaferowani zakupami nie mamy już ani kluczyków ani samochodu – mówi Kaczmarek.
Rzecznik komendy wojewódzkiej zwraca także uwagę na chowanie portfela: - Zauważyłem, że niektórzy lubią nosić go w tylnej kieszeni spodni. To chyba najłatwiejszy łup dla złodzieja. Jeśli ktoś bardzo chce portfel mieć w tej kieszeni należy włożyć go w poprzek, tak, aby jego wyjęcie sprawiało trudność.
Kieszonkowcy lubią małe i drogocenne przedmioty oraz... damskie torebki. – Wszystko należy trzymać przy sobie i tego pilnować, nie wpadać w przedświąteczne, zakupowe szaleństwo, bo cóż nam z zakupów jeśli zostaniemy bez pieniędzy? – pyta Tadeusz Kaczmarek.
Kieszonkowcy czekają na okazję
Tłumy w marketach czy targowiskach i nasze zaaferowanie świątecznymi zakupami to najlepsza okazja dla złodziei kieszonkowców. Jak uniknąć kradzieży?
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu