Środa 27 listopada
Waleriana, Wirgiliusza, Ody
RADOM aktualna pogoda

Honory dla byłego prezydenta

Iwona Kaczmarska 2011-04-09 14:59:00

Sesja, na której Lechowi Kaczyńskiemu został nadany tytuł honorowego obywatela Radomia, odsłonięcie tablicy i msza święta w intencji ofiar - w ten sposób uczczono pierwszą rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem
 

Uroczyste posiedzenie Rady Miejskiej rozpoczęło odczytanie nazwisk wszyskich, którzy 10 kwietnia ubiegłego roku zginęli w katastrofie prezydenckiego tupolewa. Ich pamięć radni i zaproszeni goście - wśród nich parlamentarzyści, przedstawiciele duchowieństwa i władze powiatu - uczcili minutą ciszy.


Za inicjatywę nadania Lechowi Kaczyńskiemu honorowego obywatelstwa Radomia w imieniu rodziny, znajomych i współpracowników byłego prezydenta podziękował Jacek Sasin. - Radom był w życiu Lecha Kaczyńskiego bardzo ważnym miastem. Jego karierę polityczną ukształtowały wydarzenia z czerwca 1976 roku, kiedy to radomianie rzucili wyzwanie komunistycznej władzy i postanowili walczyć o Polskę wolną i demokratyczną. On - młody wówczas prawnik, naukowiec - uznał, że jego obowiązkiem jest pomoc dla tych, którzy w wyniku tego zrywu byli bici i poniżani, tracili pracę. Radomianie stanowili źródło kariery publicznej Lecha Kaczyńskiego - mówił Sasin. I dodał, że prezydent bardzo się cieszył z zaproszenia w 2009 roku do Radomia i z ciepłego przyjęcia.


Były minister w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego zaznaczył, że traktuje tytuł honorowego obywatela jako sposób uczczenia pamięci wszystkich, którzy zginęli pod Smoleńskiem.
- Zaledwie pięć dni temu na tej sali mieliśmy nadać honorowe obywatelstwo Józefowi Grzecznarowskiemu - człowiekowi zacnemu, który dla Radomia zrobił bardzo wiele: tworzył miejsca pracy sprowadzając tu fabryki, budował domy. Ale ta uchwała poprzez działania radnych PiS i PSL została zdjeta z porządku obrad. Teraz mamy rozpatrywać nadanie tytułu Lechowi Kaczyńskiemu. Można powiedzieć - sami nie wiecie, co posiadacie - stwierdził Zenon Krawczyk, szef klubu radnych SLD. - W naszej kulturze o zmarłych mówi się albo dobrze, albo wcale. Radni SLD nie będą więc brać udziału w dyskusji i nie wezmą udziału w głosowaniu.


Do dyskusji w ogóle nie było chętnych, więc przewodniczący zarządził głosowanie. Za nadaniem tytułu Lechowi Kaczyńskiemu było 15 radnych (14 PiS i 1 PSL), przeciw głosowało 5 radnych PO i niezależny Piotr Szprendałowicz. W głosowaniu, poza SLD, nie wzięła udziału dwójka radnych Radomian Razem.


Chwilę potem salę obrad opuścili radni Sojuszu i Platformy.


Jarosław Kaczyński w liście, który odczytał poseł Marek Suski, nie ma wątpliwości, że jego brat byłby dumny z bycia honorowym obywatelem Radomia. "Życzliwą pamięcią obejmujemy wszystkich, którzy zginęli pod Smoleńskiem" - napisał prezes PiS-u. I zaznaczył, że "prawo i sprawiedliwość muszą dojść do głosu w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy". Z kolei bp Edward Materski, w imieniu ordynariusza diecezji radomskiej bp. Henryka Tomasika, podziękował za kontynuowanie "współczucia narodowego" - Lech Kaczyński leciał do Katynia, by okazać współczucie tym, którzy zostali zamordowani przez Rosjan. Przy tej okazji bp Materski dziękował też - w imieniu powstańców - byłemu prezydentowi za powołanie do życia Muzeum Powstania Warszawskiego.


O inicjatywie budowy w Radomiu pomnika Lecha Kaczyńskiego, który to monument miałby skupiać pamięć o katastrofie smoleńskiej, mówił historyk Dariusz Żytnicki, z powstającego społecznego komitetu budowy. Zachęcał do poparcia tej inicjatywy - duchowo i materialnie. Pomysłodawcy monumentu zastanawiają się też nad powołaniem fundacji Lecha i Marii Kaczyńskich, która wspierałaby edukację młodzieży pochodzącej z ubogich rodzin.


O 11.45 rozpoczęły się uroczystości przed gmachem Corazziego z udziałem przedstawicieli wojska, policji, straży pożarnej i miejskiej, parlamentarzystów. Po zaprezentowaniu nazwisk tych, którzy przed rokiem zginęli w katastrofie prezydenckiego samolotu, przewodniczący RM Dariusz Wójcik odczytał uchwałę o nadaniu Lechowi Kaczyńskiemu tytułu honorowego obywatela Radomia. tablicę ku czci ofiar odsłonili wspólnie: żona pochodzącego z Radomia kpt. Artura Ziętka oraz rodzice pilota. Uroczystość zakończyło złożenie wieńców pod tablicą i zapalenie zniczy. Potem część uczestników uroczystości udała się do katedry na mszę w intencji ofiar katastrofy, którą odprawił bp Stefan Siczek.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych