- Ekopatrol liczy 12 strażników, ale przeszkolonych zostało 30 - powiedział nam Piotr Stępień, rzecznik straży miejskiej.
Strażnicy zostali wyposażeni w specjalistyczny sprzęt: chwytaki, łapaki, sieci, który kosztował 12 tys. zł oraz wóz warty 60 tys. zł. Funkcjonariusze zostali przeszkoleni przez pracowników ZOO, którzy przyblizyli im zasady postępowania ze zwierzętami egzotycznymi. - Odbyło sie także szkolenie z weterynarzem i strażą leśną. Czeka nas jeszcze szkolenie, które poprowadzi ornitolog i treser psów - wyjaśnia Piotr Stępień.
"Ekostrażnicy" zajmą sie także karaniem właścicieli, którzy niezaczipowali czworonoga lub wręcz przeciwnie: zaczipowali, a porzucili lub niedopilnowali psa. - Z tego co wiem w lecznicach weterynaryjnych są ogromne kolejki - zdradził Stępień.
I faktycznie. Informację tą potwierdziła weterynarz z lecznicy "Pupil" przy ul. Pamięci Katynia 12A/4.