Spotkanie grupy założycielskiej społecznego komitetu budowy pomnika Józefa Grzecznarowskiego odbyło się z inicjatywy działaczy radomskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Przyszło na nie kilkadziesiąt osób, ale w skład komitetu weszło blisko setka chętnych, bowiem wcześniej inicjatywę poparli przedstawiciele kilkunastu ugrupowań lewicowych, w tym SLD, OPZZ, ZNP i PPS. Na czele komitetu stanęli szef rady miejskiej SLD w Radomiu Waldemar Kaczmarski oraz wiceprzewodniczący Sojuszu Leszek Rejmer a także przedstawiciele czterech radomskich spółdzielni mieszkaniowych: RSM, Budowlani, Południe i Ustronie. Radomska Spółdzielnia Mieszkaniowa, której założycielem był właśnie Józef Grzecznarowski, wytypowała już nawet miejsce pod ewentualną lokalizację pomnika. Waldemar Kaczmarski nie chce jednak zdradzać na razie żadnych szczegółów na ten temat. - Na początku skupiamy się na sprawach organizacyjnych i rozpoczęciu publicznej zbiórki pieniędzy – mówi szef SLD w mieście. Inicjatywę budowy pomnika poparło kilkanaście organizacji o charakterze lewicowym oraz stowarzyszenie Radomskie Inwestycje, którego list został odczytany podczas zebrania założycielskiego.
To jednak nie jedyny społeczny komitet budowy pomnika, który rozpoczął działalność w naszym mieście. Kilka tygodni temu, z inicjatywy historyka Dariusza Żytnickiego, zawiązał się społeczny komitet budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego. O tym, że zrodziła się taka idea, jej autor poinformował 9 kwietnia, podczas nadzwyczajnej sesji, kiedy to radni nadawali honorowe obywatelstwo byłemu prezydentowi RP. - Monument będzie symbolicznym oddaniem czci wszystkim ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem - zaznacza Dariusz Żytnicki.
W komitecie działa około stu osób; akces zgłosił m.in. poseł Marek Suski. Na razie trwa podział zadań związanych z projektem budowy pomnika.
- Za kilka tygodni powinna być gotowa strona internetowa, gdzie przedstawimy - nie tylko mieszkańcom Radomia - ideę budowy pomnika. Chętni do wstąpienia do komitetu albo osoby, które mają jakieś pomysły w związku z ta inicjatywą, będą mogły się z nami za jej pomocą skontaktować. Podamy też numer konta - mówi Dariusz Żytnicki.
Pomnik ma zostać wybudowany ze składek mieszkańców. Jak będzie wyglądał, nie wiadomo. Na projekt monumentu komitet zamierza rozpisać konkurs. Nie ma też jeszcze lokalizacji - o miejscu postawienia pomnika zadecydują radomianie, po dyskusji.
- Nie chcę przesądzać, czy pomnik stanie w drugą rocznicę katastrofy smoleńskiej. Oczywiście, będziemy się starać przeprowadzić wszystkie prace w miarę szybko, ale uważam, że podawanie terminu na tym etapie jest przedwczesne - mówi Dariusz Żytnicki.