Na targowisku przy ul. Śląskiej sprzedawców handlujących jabłkami jest wielu. Warto się jednak rozejrzeć, ponieważ na każdym stoisku znajdziemy różne ceny owocu i wiele jego odmian. Najtańsze jabłka to prima; za kilogram zapłacimy 1,20 zł. Kolejne odmiany są już o 30 gr. droższe i to ich na targu jest najwięcej. Zatem 1,50 zł za kilogram zapłacimy za jabłka lobo, kortland, gala i gloster. Ligol i melaroza kosztują 1,60 zł, jonagold i eliza – 1,80 zł. Malinówki kosztują już 2 zł za kilogram.
W stosunku do ubiegłego roku cena jabłek spadła o ok. 20 proc. Obecnie jabłka w hurcie kosztują do ok. 2 zł za kg, w zależności od odmian. Dobre warunki pogodowe spowodowały, że owoce w tym roku są duże i dojrzałe, a do przerobu przeznaczane są mniejsze sztuki.
Eksperci Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej szacują, że tegoroczne zbiory były większe niż te w 2010 roku. Zebrano ok. 2,5 mln ton jabłek, a w roku 2010 – 1,9 mln ton. Prawdopodobne wzrośnie także liczba owoców eksportowanych.
Duże i dojrzałe. Jest w czym wybierać
Kilkanaście odmian, różny smak i różne ceny. Na rynku jabłek nie brakuje, a eksperci szacują, że jest ich nawet więcej niż w roku ubiegłym.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu