Każdego dnia do Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu wpływa przynajmniej kilka
podań o przyjęcie do służby. Kandydaci muszą przejść gęste sito kwalifikacyjne, aby zostać przyjętym w szeregi Policji. Każdy z kandydatów musi najpierw przejść testy sprawnościowy i wiedzy o świecie, a później test psychologiczny, składający się z dwóch etapów - testu komputerowego i rozmowy z psychologiem.
W poniedziałek w Komendzie Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu odbywał się etap testów psychologicznych. W czasie rozmowy z pracownicą Sekcji Psychologów, 25-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego wyjął kopertę z pieniędzmi i zaproponował łapówkę za pozytywne przejście tego etapu kwalifikacji. Trudno o bardziej namacalny dowód nieprzydatności do służby w Policji.
Pracownica powiadomiła od razu swoją przełożoną - kierownika Sekcji Psychologów. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KMP Radom i osadzony w Policyjnych Pomieszczeniach dla Osób Zatrzymanych.
We worek 25-latek został przesłuchany przez funkcjonariuszy z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego radomskiej komendy. Mężczyzna w czasie rozmowy z policjantami przyznał się do chęci wręczenia łapówki Tego samego dnia został też doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Radom-Wschód w Radomiu.
Co warte podkreślenia, już dwa lata temu mężczyzna próbował już dostać się do służby
Policji, ale czujność psychologów w czasie rozmowy z 25-latkiem doprowadziła, iż orzeczono, że nie nadaje się na funkcjonariusza. Jak się okazało - słusznie.
Zgodnie z kodeksem karnym, "kto udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".