Podczas ostatniego szkolenia żołnierzy na radomskim lotnisku, na płycie pojawił się niespodziewany gość. Mariusz Błaszczak obserwował przebieg szkolenia obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej z wykorzystaniem systemów Wisła, Mała Narew i Pilica.
- Odchodzimy od sprzętu postsowieckiego, czego dowodem są Patrioty, rakiety CAMM czy Pioruny. Korzystamy z najlepszych rozwiązań, budujemy interoperacyjność. Dzięki temu Polska jest bezpieczna - mówił minister obrony narodowej.
- Wiemy jak walczy Rosja i jak skutecznie walczy Ukraina. Wyciągamy z tego wnioski i dostosowujemy nasz system obronny. Wyrzutnie Patriot oraz najnowocześniejsze zestawy obronne są gwarantem bezpieczeństwa naszego kraju. Korzystamy z najlepszych rozwiązań amerykańskich i brytyjskich - zaznaczył podczas swojego przemówienia w Radomiu.
W ćwiczenia i szkolenia zaangażowanych było niemalże 200 żołnierzy oraz 50 jednostek sprzętu wojskowego.