Na koniec marca w przytulisku przebywało 637 zwierząt. To o 41 zwierząt mniej niż w lutym. - To bardzo budujący wynik. W ubiegłym roku tendencja była odwrotna; zwierząt zdecydowanie przybywało - powiedziała nam Agnieszka Korczak z WydziałuOchrony Środowiska i Rolnictwa UM.
NIe da się ukryć, że znaczący wpływ na mniejszą liczbę zwierzaków ma ekopatrol, dzieki któremu uszczelniono strumień dostarczania psów do schroniska. - Zainstalowano także monitoring i zdecydowanie mniej psiaków jest podrzucanych. Najważniejsze są jednak adopcje, których jest zdecydowanie więcej - mówi Agnieszka Korczak.
Strażnicy miejscy w marcu do schroniska dostarczyli 60 psów. - Udało nam się także znaleźć pięciu właścicieli zaczipowanych czworonogów. Warto zaznaczyć, że osoby, którym uciekł pies często i chętnie zgłaszają się od razu do nas i informują o tym. Ostatnio udało nam się odnaleźć psa Rudolfa, który choruje na dysplazję stawu biodrowego - powiedział Piotr Stępień, rzecznik straży miejskiej.
W schronisku planowane jest wybudowanie wybiegu dla zwierząt, jednak dokładny termin budowy nie jest jeszcze znany.