W listopadzie 2009 roku zostały wprowadzone zmiany w ustawie o szkolnictwie wyższym. Zgodnie z nowelizacją kolegia mogą zostać przekształcone w publiczne uczelnie zawodowe, włączone do uczelni publicznych, jeśli wyrażą na to zgodę, lub połączone z uczelnią publiczną w publiczną uczelnię zawodową.
- Samorząd województwa mazowieckiego przygotował kilka wariantów rozwiązań dotyczących kolegiów, dla których jest organem prowadzącym, w tym dla Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych w Radomiu. Nie ma podstaw do wygaszania kształcenia - wyjaśnia Marta Milewska, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. - Ustawa przewiduje możliwość przekazania uczelni przez samorząd mienia ruchomego i nieruchomości wraz z przejęciem kolegium (budynek, wyposażenie, zbiory biblioteczne itp.).W przypadku Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych w Radomiu oraz Kolegium Nauczycielskiego w Radomiu nadal prowadzone są rozmowy z Politechniką Radomską dotyczące ewentualnego włączenia placówek do uczelni. Uniwersytet Warszawski – opiekun naukowo-dydaktyczny NKJO w Radomiu nie jest zainteresowany włączeniem kolegiów w swoje struktury.
- Nic nam na ten temat nie wiadomo. Żadne rozmowy nie mają miejsca - powiedziała nam Aneta Mirosz, rzecznik prasowy Politechniki Radomskiej.
Izabela Krakowiak, wicedyrektor Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych, twierdzi, że NKJO mogłoby się przekształcić w wyższą szkołę zawodową. - Jest to najbardziej korzystna opcja, gdyż pozwala uczelni zachować program ukierunkowany na kształcenie kadry nauczycielskiej – mówi Izabela Krakowiak. - Na pewno szkoda by było naszej tradycji wypracowywanej od 1990 roku. Mamy znakomity system praktyk, który razem z przedmiotami metodycznymi, przyczynił się do tego, że wychodzą od nas nauczyciele świetnie przygotowani do pracy w zawodzie. Na terenie Radomia nie ma szkoły, w której nie nauczałby nasz absolwent.