- Burza na szczęście nie spowodowała żadnych większych szkód. Niewiele było połamanych gałęzi, zgłoszeń o podtopieniach raczej nie mieliśmy. – powiedział nam Łukasz Szymański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu.
Poważniejsze skutki spowodowała burza w północnej części Mazowsza, gdzie spadająca gałąź zabiła przechodnia, a ponadto połamanych zostało wiele drzew i podtopionych wiele ulic i posesji.