Jak nas poinformował Piotr Mieśnik, brat Maćka policja zwróciła się do magistratu z pismem w tej sprawie wczoraj. - Napisano w nim, że w klubie Aula często dochodzi do rozmaitych incydentów i nie jest to zbyt bezpieczne miejsce. Uzasadnienie prośby o cofnięcie koncesji wydało się nam zbyt ogólnikowe i dlatego zwróciliśmy się do policji z prośbą o konkretne zarzuty – powiedziała nam Katarzyna Piechota-Kaim, rzecznik prezydenta Radomia.
Zanim magistrat wyda decyzję w sprawie ewentualnego cofnięcia koncesji na sprzedaż alkoholu w Auli, musi zapytać o opinię Gminną Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Przypomnijmy: 19-letni Maciej Mieśnik bawił się w klubie Aula w wielkanocną niedzielę. Doszło do sprzeczki między nim a dwoma szczypiornistami z klubu Delta, a pracownicy ochrony wyprosili wszystkich na zewnątrz. Kilkanaście metrów od Auli, po drugiej stronie ul. Chrobrego 19-latek został ciężko pobity przez swoich dwóch adwersarzy. Zmarł w szpitalu kilka dni później. Obu napastnikom prokuratura postawiła zarzut pobicia, a sąd zgodził się na ich tymczasowe aresztowania na trzy miesiące.
Rodzina, przyjaciele i znajomi Maćka zorganizowali marsz przeciwko przemocy, podczas którego domagali się zamknięcia klubu Aula.