Polewanie się w wodą jest w wielkanocny poniedziałek tradycją. Policja jednak apeluje o umiar, bo jej zdaniem czym innym jest skropienie kogoś wodą, a czym innym wylanie nań całego wiadra. To ostatnie może zostać potraktowane jako chuligański wybryk i naruszenie nietykalności osobistej, za co grozi mandat do 500 zł. Podobna kara może nas spotkać za wlanie wody do czyjegoś mieszkania, autobusu czy rzucenie z okna torebki z wodą. Nawet oblanie szyby samochodu policja ma prawo uznać za wykroczenie, gdyż może ono spowodować zagrożenie w ruchu drogowym. I tu taryfikator przewiduje mandat w podobnej wysokości. Pamiętać należy również, że zniszczenie ubrania czy np. telefonu komórkowego w wyniku polanaia wodą jest wykroczeniem, abo nawet przestępstwem w zależności od oszacowania wartości szkody.
Apel policji: Ostrożnie z wodą!
Policja ostrzega wszystkich, którzy wykorzystując tradycję śmigusa-dyngusa posuną się do przesady. Wiadra radzimy więc w tym dniu odstawić na bok, bo możemy zapłacić wcale niemały mandat.
Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu