„Od pracy na rzecz Polski i Polaków, obniżenia wieku emerytalnego i obrony polskiej ziemi” – od tego zacząłby swoją prezydenturę Andrzej Duda, przekonywał podczas dzisiejszej konferencji prasowej poseł Prawa i Sprawiedliwości, Marek Suski. - Andrzej Duda deklaruje, że nie sprzeda polskich lasów, tak jak powiedział, że zrobi to Bronisław Komorowski. Będzie to prezydentura dialogu, służąca Polakom i Polsce na arenie europejskiej. Nie zawiedziemy się na nim – przekonywał Suski.
– Nie ma możliwości równorzędnej debaty. Jest nierówny czas antenowy. Obecny prezydent w telewizji jest codziennie. Andrzej Duda odbył wiele spotkań z mieszkańcami Polski, a nie są one pokazywane w publicznej telewizji, mimo że taka jest jej misja – tłumaczył poseł i dodał, że kandydata PiS „nie będziemy się musieli wstydzić, ani w Polsce ani zagranicą”.
Obecnie struktury Prawa i Sprawiedliwości skupione są na obsadzie mężów zaufania przed wyborami prezydenckimi (10 maja) w komisjach wyborczych. – Poszukujemy jeszcze około 30 osób. Uczciwych, które będą pracować z poświęceniem na rzecz pracy społecznej, bo tu nie ma diet. Nie muszą należeć do PiS – tłumaczył Suski. – Członków w komisjach wyborczych i mężów zaufania w naszym regionie będzie około 1000 osób. Struktury PiS w Radomiu tyle nie liczą, ale niektóre osoby, z którymi rozmawiamy wyrażają chęć wstąpienia – dodał. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj i tutaj. Poseł zaznaczył ponadto, że reelekcja Bronisława Komorowskiego nie da zmiany, co gwarantuje wybór na ten urząd Andrzeja Dudy.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>