Nasz zespół zajmuje obecnie 13. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 35 punktów, zaś WKS plasuje się na 16. lokacie, mając na swoim koncie 31 oczek. Drużyna trenera Jacka Magiery otwiera strefę spadkową, więc Radomiak staje przed szansą odskoczenia w ligowej tabeli i praktycznie zapewnienia sobie utrzymania w PKO BP Ekstraklasie.
Constantin Gâlcă, który przed tygodniem debiutował jako nowy trener Radomiaka (1:1 z Lechem Poznań), będzie miał już do dyspozycji wracających po kontuzjach i kartkach środkowych obrońców, tj. Raphaela Rossiego, Mateusza Cichockiego i Pedro Justiniano. Do końca rozgrywek wyłączeni z gry są Francisco Ramos, Filipe Nascimento oraz Leandro, zaś Luisa Machado zabraknie z powodu nadmiaru żółych kartek.
Swoje problemy ma również Śląsk, który - podobnie jak Radomiak - nie triumfował od końcówki lutego. W drużynie z Wrocławia zabraknie w niedzielę wielu zawodników, m.in. Erika Exposito, Patricka Olsena czy Petra Schwarza.
Radomiak zdaje sobie sprawę, jak ważny jest to mecz dla układu tabeli. Z tego powodu zespół wyruszył w kierunku woj. dolnośląskiego już w piątek, aby w pełni skoncentrować się na nadchodzącym pojedynku.
Sędzią głównym pojedynku będzie Daniel Stefański z Bydgoszczy.
Początek meczu Śląsk - Radomiak w niedzielę (30 kwietnia) o godz. 12:30 na Tarczyński Arena we Wrocławiu. Transmisja w CANAL+ SPORT oraz CANAL+ online. Tekstowa relacja na Radomiak.pl oraz Radom24.pl.