Po czterech punktach z rzędu Michała Jodłowskiego Weegree AZS Politechnika Opolska w połowie trzeciej kwarty prowadziła w Radomiu 49:42. Siedmiopunktową przewagę podopieczni Roberta Skibniewskiego utrzymali do początku ostatniej części spotkania, ale później mieli problemy ze skutecznością. Przez blisko pięć minut czwartej kwarty Akademicy nie zdołali uzyskać punktu. HydroTruck też wielu punktów w tym czasie nie rzucił, ale zdołał zbliżyć się na odległość jednego trafienia z gry.
W ostatniej odsłonie ciężar gry w ataku wziął na swoje barki Kaheem Ransom, który miał problemy ze skutecznością, ale w ważnym momencie trafił trójkę dającą HydroTruck prowadzenie 63:62. Miał też kilka podań otwierających kolegom drogę do kosza.
Przy wyniku 65:66 dużą aktywnością wykazał się Maksymilian Formella. 20-latek, który w poprzednim sezonie zdobywał doświadczenie w seniorskiej koszykówce w Rawlplug Sokole Łańcut, już w trakcie obecnych rozgrywek dołączył do drużyny z Radomia. W końcówce najpierw akcją 2+1 wyprowadził swój zespół na prowadzenie, a następnie po serii zbiórek pod oboma koszami, wykorzystał oba rzuty wolne. Radomianie uzyskali wówczas przewagę 70:66, którą utrzymali już do końcowej syreny.
Z double-double spotkanie zakończył Damian Jeszke (11 pkt i 11 zbiórek). Najlepszym punktującym spotkania Kaheem Ransom - 17 punktów.
Tabela - tutaj.
W poniedziałek HydroTruck zagra na wyjeździe z Polonią Warszawa.
HydroTruck Radom - Weegree AZS Politechnika Opolska 72:68 (22:17, 9:19, 19:21, 22:11)
HydroTruck: Ransom 17, Zegzuła 13, Jeszke 11, Formella 10, Pietras 7, Zalewski 6, Wall 4, Patoka 4, Sowa, Olender.