Informację podano na konferencji prasowej, która odbyła się w hali Radomskiego Centrum Sportu. Początkowo klub miał grać w Pucharze Challenge, ale ostatecznie będzie to bardziej prestiżowy Puchar CEV.
Radomski klub, mimo, że zajął 6. miejsce w poprzednim sezonie Tauron Ligi, będzie reprezentował nasze miasto i kraj na arenie międzynarodowej. Stało się to ze względu na wycofanie z rozgrywek Chemika Police.
- To historyczna chwila dla Radomia, dla radomskiej kobiecej siatkówki. I dzisiaj, możemy Wam to oficjalnie ogłosić, że w przyszłym sezonie zagramy w europejskich pucharach. Zbudowaliśmy bardzo fajny zespół i myślę, że mamy argumenty, żeby tam powalczyć. To będzie wiele fajnych chwil, żeby wspólnie przeżywać to e emocje na europejskim poziomie - powiedział Thomas Renard-Chardin, Prezes Radomka S.A.
- Kiedy ponad dziesięć lat temu podejmowałem decyzję o budowie tej nowoczesnej hali, mówiłem wprost, żeby to miejsce było domem dla naszych eksportowych drużyn. Że ten obiekt jest gotowy na większe wyzwania i takim wyzwaniem są europejskie puchary. To już jest fakt, że w nadchodzącym sezonie zobaczymy tu na parkiecie europejskie drużyny, które będą rywalizowały z naszymi siatkarkami. Ja, jako Prezydent jestem szczególnie dumny i cieszę się, że miasto podejmuje takie wyzwania wspólnie z działaczami sportowymi - dodał Prezydent Miasta Radomia, Radosław Witkowski.
Na konferencji zaprezentowano również nową zawodniczkę, którą została 32-letnia środkowa, Kamila Witkowska. Jest to reprezentantka Polski, która niedawno zdobyła brązowy medal Ligi Narodów, jednak ostatecznie nie znalazła się w kadrze na Igrzyska Olimpijskie.