Podopieczni trenera Bruno Baltazara, po trzech porażkach z rzędu i jednym meczu rozegranym mniej od reszty stawki, plasują się obecnie na 16. miejscu w ligowej tabeli z dorobkiem tylko trzech oczek.
Z kolei łodzianie zajmują 8. lokatę, mając na swoim koncie osiem punktów. Drużyna trenera Daniela Myśliwca po zdobyciu siedmiu oczek w trzech pierwszych spotkaniach, w ostatnich dwóch pojedynkach nie strzeliła gola, remisując u siebie bezbramkowo ze Śląskiem i przegrywając na wyjeździe 0:2 z Pogonią Szczecin.
W Radomiaku zabraknie ciągle kontuzjowanego Vagnera Diasa. W treningi z resztą zespołu wszedł już rekonwalescent Jan Grzesik, natomiast do grona kontuzjowanych dołączył Brazylijczyk Luizao, który z powodu urazu będzie pauzował przez około dwa tygodnie. Dodajmy, że kontuzja Joao Peglowa okazała się niegroźna i będzie on do dyspozycji sztabu szkoleniowego Zielonych.
W Widzewie na pewno nie zagra Bartłomiej Pawłowski, który w maju doznał zerwania więzadła krzyżowego ACL. Zabraknie także m.in. Samuela Kozlovskiego, który pauzuje za czerwoną kartkę otrzymaną w starciu ze Śląskiem.
Trzy ostatnie zwycięstwa Radomiaka nad Widzewem, to trzy strzelane gole przez Zielonych, w tym dwa triumfy w Łodzi. W maju natomiast, przy Struga wygrali rywale (3:1). Mamy więc nadzieję i trzymamy kciuki za trzeci z rzędu triumf przy al. marsz. Józefa Piłsudskiego! Z wiarą w zwycięstwo!
Sędzią głównym pojedynku będzie Patryk Gryckiewicz z Torunia.
Początek meczu Widzew - Radomiak w piątek (23 sierpnia) o godz. 18:00 na stadionie przy al. marsz. Józefa Piłsudskiego w Łodzi. Transmisja w CANAL+ SPORT oraz CANAL+ online. Tekstowa relacja na Radomiak.pl oraz Radom24.pl.