Starcie w hali Azoty lepiej rozpoczęło się dla WKS-u. Cerrad Enea Czarni wyszli na pojedynek niezwykle zmotywowani, a sztab trenerski od pierwszych piłek postawił m.in. na Pawła Rusina oraz kapitana Michała Ostrowskiego. Radomianie w premierowej partii w pełni kontrolowali przebieg gry, zwyciężając 25:22. W drugiej odsłonie spotkania gospodarze doprowadzili do remisu. ZAKSA wygrała drugą partię 25:19 i w całym meczu mieliśmy remis 1:1.
W trzeciej odsłonie niedzielnego meczu, ponownie więcej powodów do zadowolenia mieli podopieczni Pawła Woickiego, którzy wygrywając 25:21 ponownie objęli prowadzenie w całym pojedynku. Gospodarze wówczas wzięli się jeszcze mocniej "do pracy". Zespół z Kędzierzyna-Koźla wygrali czwartego seta 25:21, a w decydującym piątym secie zwyciężyli 15:11.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (22:25, 25:19, 23:25, 25:21, 15:11)
ZAKSA: Kaczmarek 25, Janusz 1, Staszewski 21, Kalembka 5, Paszycki 12, Żaliński 8, Shoji (libero) oraz Stępień, Kluth 2, Śliwka 1.
Czarni: Schulz 25, Ostrowski 3, Nowak 2, Łukasik 16, Lemański 15, Rusin 18, Masłowski (libero) oraz Gąsior i Firszt 1.
MVP: Marcin Janusz (ZAKSA).