Inauguracyjny set rozpoczął się udanie dla radomian, którzy prowadzili 3:1. Z czasem inicjatywę zaczęli przejmować resoviacy, którzy imponowali skuteczną zagrywką. Po asie serwisowym Szerszenia gospodarzy prowadzili 13:10. Wydawało się, że łapią rytm, ale rywale szybko zniwelowali straty doprowadzając do remisu (13:13). W ekipie gospodarzy nadal nie mógł odnaleźć się Maciej Muzaj, który w I secie skończył 1 na 4 ataku, a w końcówce został nawet zastąpiony przez Sama Deroo. Ciężar zdobywania punktów wzięli na siebie Klemen Cebulj i Nicolas Szerszeń. Resoviacy wygrywali 20:17, ale rywale nie dawali za wygraną. Świetnie spisywał się Rafał Faryna (86 proc. skuteczności ataku) i radomianie ponownie zniwelowali straty doprowadzając do remisu 20:20. W emocjonującej końcówce kluczową Klemen Cebulj odegrał, który nie mylił się w ataku, a seta zakończył asem serwisowym.
W drugiej partii wyrówna walka trwała jedynie na początku. Radomianie prowadzili 6:5, ale kolejne sześć akcji zakończyło się po myśli gospodarzy. Duża w tym zasługa świetnie zagrywającego Nicolasa Szerszenia. Gdy rzeszowianie dołożyli do tego szczelny blok przewaga ich wynosiło już dziewięć „oczek” (16:7). Gdy Asseco Resovia prowadziła 20:13 wydawało się, że emocje się już skończyły. Tymczasem ożywienie wprowadził Damian Gąsior, który pojawił się w polu zagrywki i „rozstrzelał” rywali. Przewaga miejscowych stopniała do punktu (20:19) i znów rozgorzała walka na dobre. Gdy Rafał Faryna zatrzymał blokiem Klemena Cebulja na tablicy wyników pojawił się remis (23:23). W emocjonującej końcówce znów lepsi okazali się rzeszowianie, wśród których błyszczał Nicolas Szerszeń.
W III secie w miarę wyrównana walka trwała do połowy. Później resoviacy odskoczyli na 4-5 pkt przewagi i tym razem już spokojnie kontrolowali mecz do końca.
Tabela - tutaj.
W następnej kolejce Czarni zagrają u siebie z Treflem Gdańsk.
Asseco Resovia Rzeszów - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:23, 26:24, 25:14)
Resovia: Muzaj 7, Kochanowski 6, Szerszeń 15, Woicki, Cebulj 22, Tammemaa 6, Zatorski (libero) oraz Krulicki, Deroo, Buszek.
Czarni: Sadkowski, Kędzierski, Lemański 3, Berger 4, Faryna 18, Santana 9, Masłowski (libero) oraz Rusin 3, Gąsior 1, Firszt 1, Nowak.
MVP: Klemen Cebulj (Resovia).