W pierwszym secie gdańszczanie szybko uzyskali wyraźną przewagę. Zdobywali seriami punkty, m.in. od 15:11 do 19:11. Dobrze zaprezentował się młody Karol Urbanowicz, który zdobył w pierwszej partii 5 punktów. Trefl był lepszy w bloku 6-2.
Gospodarze wygrali również drugą partię, ale jego przebieg był zupełnie inny. Na początku przewagę mieli gracze Trefla (9:4), ale w miarę upływu czasu radomianie łapali swój rytm gry i stanowili coraz większe zagrożenie dla rywala, który tracił skuteczność w ataku. Coraz słabszy był blok podopiecznych trenera Michała Winiarskiego (7-5 po dwóch setach). W końcówce mieliśmy wynik 22:22. Dwa kolejne punkty zdobyli gospodarze i doprowadzili seta dla korzystnego dla siebie końca.
Początek trzeciego seta wskazywał, że gra będzie co najmniej tak emocjonująca, jak w końcówce drugiego. Goście prowadzili 6:3. Tak jednak się nie stało. Dalej gospodarze, choć przytrafiały im się błędy, zagrali na luzie. Pewnie wygrali. Seta zakończyły dwie punktowe zagrywki Mariusza Wlazłego. MVP został Karol Urbanowicz, który zdobył 10 pkt, w tym po trzy zagrywką i blokiem.
Tabela - tutaj.
W następnej kolejce Czarni zagrają w hali RCS ze Ślepskiem Suwałki. Spotkanie odbędzie się w piątek (28 stycznia) o godz. 17:30.
Trefl Gdańsk - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:13, 25:23, 25:17)
Trefl: Lipiński 13, Wlazły 15, Reichert 9, Kampa 2, Urbanowicz 10, Mordyl 5, Olenderek (libero) oraz Zaleszczyk, Łaba.
Czarni: Kędzierski 1, Lemański 2, Berger 4, Faryna 15, Santana 10, Parkinson 9, Masłowski (libero) oraz Rusin, Gąsior 1, Firszt, Nowowsiak (libero).
MVP: Karol Urbanowicz (Trefl).